Wdrożenie na medal, czyli Comarch ERP XL w firmie QUESTSPORT
- Opublikowano
- 10 min czytania
Polacy mają słabość do niszowych sportów. Jesteśmy narodem, który potrafi co tydzień długie godziny śledzić skoki narciarskie, licząc na sukcesy Małysza albo Stocha. Ba! Umieliśmy nawet oglądać czterogodzinne zawody w chodzie sportowym na 50 km, jeśli tylko była szansa na tryumf Roberta Korzeniowskiego. Mało kto myśli jednak o tym, że te zbiorowe uniesienia mają przełożenie także na biznes.
Firma QUESTSPORT początkowo była małą manufakturą, która pod koniec lat dziewięćdziesiątych szyła specjalne stroje dla zawodników MTB – czyli kolarstwa górskiego, dyscypliny choćby z powodu ekonomicznych i geograficznych uwarunkowań skazanej na pozostanie w niszy. Nikt nie mógł jednak przewidzieć, że w rejonach działalności tej manufaktury, w Kotlinie Jeleniogórskiej, narodzi się wielki talent Mai Włoszczowskiej, a szał na kolarstwo górskie ogarnie wszystkich miejscowych.
Być jak Maja
Dokładnie tak samo, jak robią to chłopcy na boiskach całego świata, przywdziewając koszulki Cristiano Ronaldo albo Leo Messiego, krajanie naszej wicemistrzyni olimpijskiej zapragnęli naśladować swoją bohaterkę – nic dziwnego więc, że skokowo wzrosło zapotrzebowanie na odzież przeznaczoną do MTB. Manufaktura QUESTSPORT zmieniła się zatem w szwalnię, a był to dopiero początek jej dynamicznego wzrostu.
Obecnie jeleniogórska firma jest już potentatem na rynku odzieży sportowej klasy premium, a rosnące nieustająco potrzeby produkcyjne sprawiły, że niezbędne stało się używanie systemu ERP. Wybór padł na Comarch ERP XL.
Przez ciernie do gwiazd
Przed wdrożeniem systemu Comarch ERP XL, w firmie QUESTSPORT funkcjonował już inny system ERP, ale obejmował jedynie część magazynowo-administracyjną. Najważniejsza część, samo serce firmy, czyli produkcja, znalazła się poza programem.
Wszystkie zlecenia produkcyjne były więc w pierwszej kolejności rejestrowane ręcznie, a następnie przenoszone do osobnych arkuszy lub odrębnych programów, niepołączonych z resztą systemu. Taka organizacja pracy sprawdzała się, dopóki na produkcji pracowało jedynie dziesięć osób. Kiedy zaś przybyło zamówień, a tym samym zwiększyła się liczba pracowników i zleceń produkcyjnych, dotychczasowe rozwiązanie okazało się niewystarczające.
Pojawiły się opóźnienia i błędy na magazynie, co doprowadziło do realnych strat finansowych. Efekt był taki, że przy ogromnym zaangażowaniu zespołu, świetnym parku maszynowym i ogromnej liczbie zamówień, coraz bardziej rozpoznawalnej marce przydarzały się przestoje w realizacji dużych zleceń. Również świetnie zorganizowany zespół produkcyjny zaczął zgłaszać zapotrzebowanie na narzędzia informatyczne, które automatyzowałyby codzienna pracę.
Szybciej, wyżej, silniej
O wyborze systemu włodarze firmy QUESTSPORT decydowali około półtora roku. W tym czasie przeanalizowali niemal wszystkie dostępne na rynku systemy, a ostatecznie zdecydowali się na Comarch ERP XL.
O takiej decyzji zaważyć miały trzy czynniki – po pierwsze jakość samego oprogramowania, po drugie marka i prestiż jego producenta, a po trzecie – zaangażowanie firmy partnerskiej Uniwers, która ostatecznie dokonała wdrożenia Comarch ERP XL i do teraz współpracuje z klientem w ramach umowy serwisowej.
- W samym Comarch ERP XL najistotniejsze było dla nas to, że program w żadnej mierze nas nie ogranicza i możemy z łatwością dopasowywać go do naszej specyfiki działania. Potrzebowaliśmy narzędzia, które służyłoby nie tylko do skrupulatnego rozliczania produkcji, ale też dawałoby pełną swobodę w kształtowaniu procesu produkcyjnego – mówi Michał Włoszczowski, wiceprezes QUESTSPORT.
Nie bez znaczenia pozostały dodatkowe moduły, dzięki którym Comarch ERP XL wyróżnia się na tle konkurencji. Możliwości, jakie dają Business Intelligence, mobilna sprzedaż czy platforma B2B okazały się kolejnymi czynnikami, które zaważyły na decyzji firmy QUESTSPORT.
Koniec wieńczy dzieło
Decyzji tej zresztą kierownictwo firmy nie pożałowało. Wdrożenie Comarch ERP XL niemal natychmiast przełożyło się na wymierne korzyści, wśród których znajdują się:
- wzrost efektywności zarządzania produkcją m.in.:
- skrócenie czasu realizacji zamówień 70%,
- redukcję poziomu zapasów/surowców/półwyrobów 50%,
- poprawienie wskaźnika rotacji zapasów 30%;
- lepsze zarządzanie logistyką oraz współpracą z Dostawcami i Klientami;
- zmniejszone koszty sprzedaży i redukcji błędów logistycznych;
- zwiększoną kontrolę kosztów, płatności oraz cash flow;
- większą szybkość i lepszą przejrzystość raportowania i analizowania danych ;
- zwiększoną produktywność pracowników oraz całego przedsiębiorstwa.
Nam nie pozostaje nic innego, jak życzyć firmie QUESTSPORT kolejnych biznesowych sukcesów. I oczywiście kolejnych medali Mai Włoszczowskiej!
Skomentuj
Brak komentarzy