Popularne metodyki produkcji i wdrażania systemu faktoringowego oraz ich porównanie. Podejście Waterfall. Część 1
- Opublikowano
- 4 min czytania
Nie będzie zaskoczeniem, kiedy powiemy, że wytwarzanie rozwiązania informatycznego to wieloetapowy proces, który do osiągnięcia najlepszych rezultatów wymaga odpowiedniego podejścia wdrożeniowego. Kluczowy w produkcji rozwiązania IT jest też podział pracy nad oprogramowaniem na mniejsze, równoległe lub sekwencyjne kroki lub podprocesy, co usprawnia zarządzanie poszczególnymi etapami produkcji. W naszej wieloletniej pracy sprawdziliśmy, które podejście daje lepsze efekty podczas wdrażania oprogramowania faktoringowego i które sprawdza się najlepiej w bliskiej współpracy producenta z zespołem klienta zaangażowanym w ten proces.
Zapraszamy na dwuczęściowy cykl wpisów o dwóch najpopularniejszych podejściach – Waterfall i Agile – którym przyglądamy się rzecz jasna z perspektywy systemu faktoringowego.
Które podejście lepiej sprawdza się we wdrożeniach dla faktoringu i jakie korzyści mają z tego banki i faktorzy?
Na wstępie warto zaznaczyć, że każda z tych metodyk oferuje unikalne podejście i płynące z nich korzyści i ograniczenia dla klientów.
Kaskadowy układ etapów projektu – metodyka Waterfall
Waterfall charakteryzuje się liniowym, sekwencyjnym podejściem do zarządzania projektem. Podejście to dzieli proces tworzenia oprogramowania na odrębne fazy, gdzie każda z nich musi zostać zakończona przed przejściem do następnej.
Możemy wyróżnić następujące fazy:
- Wymagania – zbieranie wszystkich wymagań projektowych, tworzenie dokumentacji specyfikacji rozwiązania.
- Projekt – tworzenie projektu oprogramowania, który zawiera między innymi interfejs, architekturę oraz specyfikację systemu.
- Development – wytwarzanie oprogramowania od początku do końca.
- Weryfikacja – testowanie wytworzonego w całości rozwiązania i sprawdzenie, czy wymagania zostały spełnione.
- Wdrożenie i Utrzymanie – instalowanie stworzonego systemu, np. w infrastrukturze klienta, a następnie utrzymywanie, tj. monitorowanie pod kątem funkcjonowania i wydajności.
Jakie są zalety metodologii Waterfall, przy zastosowaniu jej do produkcji systemu faktoringowego?
Jedną z głównych zalet metodologii waterfall jest jej przewidywalność. Proces od samego początku jest dobrze zdefiniowany, a każda faza musi być zakończona przed przejściem do realizacji następnej.
W przypadku tego podejścia od początku znamy też zakres projektu (ustalamy go w jednym z początkowych etapów). Dzięki temu jesteśmy w stanie dokładniej zaplanować budżet oraz przydzielić niezbędne zasoby potrzebne do jego realizacji.
Na jakie ograniczenia musimy się przygotować?
Największą wadą tego podejścia jest fakt, że wprowadzanie jakichkolwiek zmian (np. nowych funkcjonalności, sposobu działania danego modułu, ale też wyglądu np. systemu dla klienta końcowego) po zakończeniu danej fazy projektu może być trudne i kosztowne. Wymaga to niejako rozpoczęcia niektórych etapów projektu od początku z uwzględnieniem wprowadzonych zmian – a to wymaga czasu i dodatkowych, wcześniej niezaplanowanych zasobów.
Takie etapowe podejście sprawia również, że przy tak produkowanym systemie nie ma miejsca na szybką reakcję np. w odpowiedzi na zmieniające się otoczenie, jak preferencje rynku czy regulacje prawne.
Taki rodzaj elastyczności i otwartości jest kluczowy przy tworzeniu oprogramowania dla firm faktoringowych czy innych instytucji finansowych. Jeśli weźmiemy pod uwagę ciągły postęp technologiczny oraz zmiany, z którymi na co dzień muszą borykać się m.in. instytucje finansowe, ta metodologia może okazać się dużo bardziej kosztowna.
Podejście Waterfall sprawdzi się więc przy rozwiązaniach, których kształt mamy jasno zaplanowany, a w trakcie rozwoju nie zakładamy dynamicznych zmian i zależności od np. warunkujących atrakcyjność biznesową rozwiązania czynników zewnętrznych.
Drugim podejściem, stawianym w opozycji do kaskadowego podejścia Waterfall, jest podejście zwinne – metodyka Agile. O niej przeczytacie w kolejnym wpisie.