„e-Zdrowie. Pacjent a placówka – różnice potrzeb, oczekiwań i możliwości”. Rozmawiamy z prof. Jarosławem J. Fedorowskim
Jakie są mocne strony polskiej opieki medycznej? Co mogłoby usprawnić proces leczenia pacjentów? Co warto wiedzieć o dostępnych technologiach? Pobierz nasz bezpłatny raport „e-Zdrowie. Pacjent a placówka – różnice potrzeb, oczekiwań i możliwości” i zapoznaj się z nieoczywistymi wnioskami z badania.
Raport został opracowany wspólnie z firmą ConQuest Consulting. Jedną z zastosowanych metod badawczych były wywiady pogłębione z ekspertami branży medycznej. Zachęcamy do zapoznania się z kolejnym z nich. Naszym rozmówcą był Prezes Polskiej Federacji Szpitali, prof. Jarosław J. Fedorowski.
Jakie są według Pana obecnie najistotniejsze potrzeby i oczekiwania pacjentów oraz placówek medycznych?
Najważniejsze dla pacjentów są bezpieczeństwo oraz medycyna oparta na faktach. Ponadto pacjenci oczekują prowadzenia po systemie ochrony zdrowia, czyli tzw. lepszej koordynacji, aby ciągłość opieki nad chorobami, które mają byłą zachowana. Te oczekiwania są najmniej spełnione w polskim systemie, ponieważ nasze placówki medyczne są pofragmentowane. Wszystko działa bez dostatecznych elementów współpracy. Pacjenci szukają holistycznej opieki z ciągłością diagnostyki leczenia choroby oraz oczekują jak najwyższej jakości obsługi klienta. Również ważna jest dostępność usług medycznych, bo bez tego nie ma podstawowego bezpieczeństwa, ani oparcia na faktach.
Jakie są według Pana mocne strony polskiej opieki medycznej (zarówno placówek medycznych, jak i pacjentów)?
Mocną stroną jest zaopatrzenie w sprzęt medyczny. Mamy sprzęt jednorazowy, diagnostyczny i również ciężki. Posiadamy wiele tomografów, sporo rezonansów. Posiadamy również dobrą infrastrukturę, choć w tym przypadku można zauważyć dużą dysproporcję pomiędzy szpitalami budowanymi niedawno a tymi starszymi. W wielu miejscach wymaga ona poprawy. Mamy również dobrze wykształconą kadrę medyczną, szczególnie pod kątem wiedzy i zakresu technicznego. Pod kątem empatii oraz umiejętności miękkich świetnie wyszkolone są pielęgniarki. Mamy też bardzo dobre wyniki w leczeniu niektórych chorób, jak np. leczenie zawału mięśnia sercowego. Są to rezultaty na światowym poziomie. Również świetnie idzie nam leczenie słuchu, udarów mózgowych oraz chorób nowotworowych. Wycinkowo jest bardzo dobrze, natomiast całościowo jest jeszcze wiele do poprawy.
Jakie są według Pana najistotniejsze innowacje oraz rozwiązania technologiczne w zakresie opieki medycznej w ostatnich latach?
Bardzo istotną innowacją w ostatnich latach są przede wszystkim e-recepty i e-skierowania. Takie rozwiązanie bardzo nam pomogło podczas pandemii Covid-19. Jest jeszcze sporo do zrobienia pod kątem interoperacyjności systemów w szpitalach i innych placówkach medycznych. Również mamy spory postęp w robotyce medycznej, zarówno w diagnostyce jak i w leczeniu. Prym wiodą chirurdzy, którzy wykorzystują roboty chirurgiczne.
Jakich rozwiązań technologicznych brakuje obecnie w placówkach opieki zdrowotnej? Co mogłoby usprawnić proces leczenia oraz diagnostykę pacjentów?
Brakuje systemów do prowadzenia dokumentacji medycznej, gdzie lekarz nie musiałby ręcznie wpisywać wszystkich danych, tylko mógłby w sposób głosowy lub półautomatyczny zapisywać informacje i na podstawie tego tworzyć bazę medyczną. Również brakuje tego, aby móc recepty wypisywać głosowo pacjentom. Takie rozwiązania bardzo ułatwiłyby pracę lekarzom. Również pracuje w polskich placówka interoperacyjności, czyli centra zarządzania ruchem pacjenta. Brakuje spójności, komunikacji pomiędzy placówkami oraz łatwego obiegu dokumentów pomiędzy różnymi placówkami, w których danych pacjent się leczy. Również pod kątem bezpieczeństwa jest to ciekawe, ponieważ w szpitalach jest wiele więcej zabezpieczeń podczas gdy w innych miejscach nie przykłada się aż tak duże wagi do ochrony danych. Wszystko powinno być lepiej skoordynowane.
Jakie według Pana obszary wymagają zmian/usprawnienia w obecnie funkcjonującej szeroko pojętej telemedycynie?
W telemedycynie, w pewnych aspektach, doszliśmy nawet do skrajności. Leki są wypisywane przez automaty. Istnieje duże ryzyko działań i interakcji niepożądanych. Również problemem są tzw. lekomaty, które pozwalają zakupić leki bez odpowiedniej oceny stanu zdrowia. Nie powinniśmy popadać w takie skrajności, ponieważ może to sprawiać niebezpieczeństwo dla zdrowia nawet publicznego.
Jak ocenia Pan funkcjonalność dostępnych aplikacji przeznaczonych do zarządzania stanem zdrowia pacjenta oraz opieką nad nim?
Funkcjonalność aplikacji jest coraz większa, zaczynając już od smartwatchy, za pomocą których pacjent może sam sobie monitorować tętno i inne podstawowe parametry. Posiadamy opaski, które rejestrują zmiany w ciele pacjenta. Zauważamy duży postęp w aplikacjach zdrowotnych, które ułatwiają nam życie, jak internetowe konto pacjenta oraz aplikacje prozdrowotne związane z sieciami opieki medycznej, edukacyjne i startupy. Szczególnie startupy mają wiele gotowych rozwiązań do elektronicznego obiegu dokumentów, informatyzacji czy elektronizacji szpitali. Również posiadamy oprogramowania do rozpoznawania głosu. Dużym wyzwaniem jest orientacja we wszystkich nowych technologiach. Pomimo już dużej automatyzacji, wciąż potrzeba dużo czasu, aby pewnych funkcji się nauczyć.
---
Zaciekawiła Cię powyższa perspektywa? Chcesz zdobyć więcej aktualnych informacji na temat podejścia pacjentów i placówek medycznych do ochrony zdrowia? Zachęcamy do pobrania bezpłatnego raportu, który przygotowaliśmy wraz z firmą ConQuest Consulting.
Więcej pogłębionych wywiadów z naszymi rozmówcami i ekspertami w branży znajdziesz na naszym blogu. Zachęcamy do lektury!